halina11 (offline)

Witam ! Dziękuję za odpowiedzi w piątek mam wizytę u innego onkologa zobaczymy co dalej chyba nie wyjdę z gabinetu jak mi czegoś nie da !

To fakt aby jak najszybciej ,ja to jestem straszna panikara malutki pryszczyk i już panikuję i zastanawiam się czy to nie rak . Co się dzieje z naszą psychiką !

Nie mam nic żadnych leków i tak w zasadzie to to mnie najbardziej martwi po prostu onkolog powiedział że jest dobrze proszę się niczym nie martwić i przyjść do mnie za pół roku !

Hej witam ponownie! Dodam tylko że był to nowotwór naciekający G2 dziękuję za wszystkie odpowiedzi bo bardzo się martwię że tak mnie odesłano do domu. Nie wiem co dalej robić i co myśleć -był ten rak czy go nie było?

Witam Was! No jestem bardzo zdziwiona po prostu nic kazał mi wpaść za pół roku . Zastanawiam się czy to nie była jakaś pomyłka bo do tej pory mówił mi o chemii a teraz po prostu mało mnie nie wypchał z gabinetu mówiąc że jest wszystko ok i nic mi nie trzeba może to jednak pomyłka i rak był niezłośliwy wystarczyło by może tylko go wyłuskać a nie usunąć całą pierś i węzły . No teraz to mam tylko mętlik w głowie może zaistniała gdzieś ludzka pomyłka.