kati1285 (offline)

Gdyby jednak ktoś zechciał podzielić się informacjami o białostockim CO to już nie ma takiej potrzeby. Miałam okazję pobyć na tamtejszej chirurgii i sama przekonałam się jaki to "miód" mieć wycinaną zmianę z piersi.

Witam, czy ktoś był może tam operowany i mogłby podzielić się opniami, wrażeniami o lekarzach i personelu? Czeka mnie tam w niedługim czasie operacja, wycięcie guza, tylko nie pytajcie jakiego, bo nie udało się tego jeszcze ustalić i po prostu boję się, że się nie odnajdę w tej sytuacji. W tym CO byłam już w poradni i nie wiem czego można się spodziewać przed i po operacji tam.

przeczytałam wszystkie posty i przynajmniej wiem już co muszę spakować do szpitala. Czeka mnie ładne zakończenie weekendu majowego wycieczką do szpitala na operację. Dziś ustaliliśmy termin i wreszcie po prawie 2 latach dowiem się jakie paskudztwo wyhodowałam. Z jednej strony nie mogę się doczekać zabiegu, z drugiej mam jakieś obawy, najważniejsze chyba jednak jest to, że wreszcie trafił mi się normalny chirurg onkolog, który mnie nie zbył jakoś ogarnął mój przypadek.

No trudno, warto było spróbować

Kochane, co oznaczają te wyniki? Pytam ogólnie, bo w podejrzeniu mam fibromatozę, guzkowe zapalenie powięzi i bliznowca. Chodzi mi jednak o interpretację tych odczynów: SMA /+/;Vimentin/+/; CD10/+/ ogniskowo; Desmin/-/; CD34/+/ w śródbłonkach naczyń; CK19/-/; S100/-/; CD99/-/; ER/-/; Bcl2/-/; Ki67/+/ w około 1% komórek. Szukałam jakichś informacji w internecie co oznaczają te skróty, ale niewiele znalazłam a do kolejnej wizyty u innego chirirga onkologa muszę jeszcze poczekać.