Jak nasz dzielny, biedniutki kociaczek? Mam nadzieję ,że sie pozbieral, jada regularnie, pije soczki i dba o siebie! Pzrytulam kociaczka i drapie za uszkiem!
mam nadzieję że port pomoże mi przetrwać chemię, bo ....na razie Kociak jest obrazem nędzy i rozpaczy...... łapki pokłute, spuchnięte........ jeszcze jest ślad po poprzedniej chemii, w pyszczku robi się grzybica..... miauuuu...... chyba to wystarczy na jednego , małego Kociaka.....
miauuuu...... a tu jeszcze Parabolka straszy, że przetrzepie Kociakowi futerko...... miauuuuu...... i to za co ????? za to że Kociak grzecznie pracuje !!!!!!
Miauuuu..... gdyby kociak lenil się, to rozumiem, ale za to że kociak pracuje ????????
miauuuu....... ale i tak Kicia mnie obroni.......
a co do pracy - to też Krysiu mam dość !!!! Nigdy wszystkim nie dogodzę, to też i przestałam się przejmować...........
Port nareszcie odciąży mocno pokłute łapki...teraz będzie lepiej.Leki niech działają szybko żeby Kociak był całkowicie zdrowy.
Kociaku...musze Ci to napisać.
Jesteś dla mnie wzorem.
Zmagasz się z chorobą, intensywnie pracujesz, dajesz radę.
Ja wysiadam, mam już dość pracy. Arkusz organizacyjny zatwierdzony,ale problemów sporo. Ciągle komuś coś się nie podoba. Nie mam siły z tym walczyć. Szkoda tylko że do emerytury tak daleko.
Dobre wieści Kociaku raczej powinno się udać z podaniem aredii i chemii przez port - ja miałam pierwszy wlew po trzech dniach od założenia i krew do badania popłynie przez port. No to już niedługo 10.06. ...będzie lepiej zobaczysz
Janina.S (offline)
widły Soły i Wisły
2010-06-10 21:53:58
A gdzie to Kociak się podziewa ? domek opuszczony , zaniedbany a my czekamy.
amor (offline)
Siemianowice Sl.
2010-06-01 14:10:08
Jak nasz dzielny, biedniutki kociaczek? Mam nadzieję ,że sie pozbieral, jada regularnie, pije soczki i dba o siebie! Pzrytulam kociaczka i drapie za uszkiem!
Agaba190 (offline)
k/Warszawy
2010-05-30 18:02:26
To ja Kociaku z rewizytą. Mocno kciuki zaciskam i mam nadzieję, że teraz już łapki przestaną boleć.
Janina.S (offline)
widły Soły i Wisły
2010-05-30 15:02:54
Kociaczku - niezmiennie Cię podziwiam - praca , leczenie ,problemy ...jak Ty dajesz rade?/
Nawet nie śmiem wspominać o moim kregosłupie czy obolałym żeberku bo przy Twoich
cierpieniach moje to pikuś.
Nic nie przegapiłas - ja też ciagle poruszam sie jak dziecko we mgle - stare dziecko
albo czas nie pozwala albo łupie w ledźwiowym i o łóżko woła.
Trzepać Twojego futerka nie pozwolę - jakby co obronię.
kociak (offline)
Kraków
2010-05-30 12:22:20
Miauuuu.....
mam nadzieję że port pomoże mi przetrwać chemię, bo ....na razie Kociak jest obrazem nędzy i rozpaczy...... łapki pokłute, spuchnięte........ jeszcze jest ślad po poprzedniej chemii, w pyszczku robi się grzybica..... miauuuu...... chyba to wystarczy na jednego , małego Kociaka.....
miauuuu...... a tu jeszcze Parabolka straszy, że przetrzepie Kociakowi futerko...... miauuuuu...... i to za co ????? za to że Kociak grzecznie pracuje !!!!!!
Miauuuu..... gdyby kociak lenil się, to rozumiem, ale za to że kociak pracuje ????????
miauuuu....... ale i tak Kicia mnie obroni.......
a co do pracy - to też Krysiu mam dość !!!! Nigdy wszystkim nie dogodzę, to też i przestałam się przejmować...........
Krystyna (offline)
Mogilno
2010-05-30 11:47:19
Witaj Kociaku.
Port nareszcie odciąży mocno pokłute łapki...teraz będzie lepiej.Leki niech działają szybko żeby Kociak był całkowicie zdrowy.
Kociaku...musze Ci to napisać.
Jesteś dla mnie wzorem.
Zmagasz się z chorobą, intensywnie pracujesz, dajesz radę.
Ja wysiadam, mam już dość pracy. Arkusz organizacyjny zatwierdzony,ale problemów sporo. Ciągle komuś coś się nie podoba. Nie mam siły z tym walczyć. Szkoda tylko że do emerytury tak daleko.
Pozdrawiam niedzielnie .
malgos 10 (offline)
Łódź
2010-05-29 21:12:09
witaj Kociaczku po pierwsze dzięki za zaproszenie do domku
po drugie dbaj o rączkę
a po trzecie dobrze że będzie port ai łapka nie będzie tak cierpieć
a tak wogóle to dbaj o Siebie
Janina.S (offline)
widły Soły i Wisły
2010-05-29 20:35:37
Witaj Kociaczku - przyszłam sprawdzic jaki ten Twój domek - ładny , miły i przytulny.
No i dobra wiadomość wreszcie port - będzie lepiej a potem juz bardzo dobrze.
Parabola (offline)
Nowy Sącz
2010-05-27 19:44:00
No to super, wreszcie łapka kociaka przestanie boleć
Założą port rachu-ciachu i po krzyku....
A czy kociak przypadkiem się nie przepracowuje....
Kociaku prosze zwolnić tempo, bo jak nie to przyjadę z kicią i strzepiemy kociakowi futerko w pewnym miejscu... ...dbaj o siebie
Hala1962 (offline)
Szczecin
2010-05-27 18:20:28
Dobre wieści Kociaku raczej powinno się udać z podaniem aredii i chemii przez port - ja miałam pierwszy wlew po trzech dniach od założenia i krew do badania popłynie przez port. No to już niedługo 10.06. ...będzie lepiej zobaczysz