Kochany Kociaczku i ja przybiegłam Cię mocno przytulić....dasz radę...jesteś bardzo dzielnym kocurkiem......futerkiem się nie martw...znowu odrosnie...
od dzisiaj juz zapasowe futerko na łepku króluje........ brrrrr.......
jedyne pocieszenie że Kociak zaczyna cuś tam jeść...... nie obżera się ale już coś może przełknąć....
jeszcze tylko troszkę kaszle ale to mija...... tylko z tym uszkiem problem....... choć Kociak jest na antybiotyku.....wczoraj próbowal Kocik oblożyć bolącą lapkę sodą i ....jeszcze gorzej spuchła......może teraz jak zobaczą że już nie ma się gdzie wkłuwać , to zadecydują o porcie ????? W Krakowie nie zakladaja go standardowo,.....I choć mowiłam że tylko potrzebna mi ich zgoda i jadę do Warszawy zalożyć ten nieszczęsny port to "myślenice "maja długie......może chcą sprawdzić ile Kociak wytrzyma ??????
dani (offline)
2010-05-22 12:31:56
Kociaku...Dzielny sierściuszku....
Jak uszko?
Mam nadzieję,że już dobrze..
O port się staraj.To duża wygoda....
I nie odpuszczaj.Dlaczego masz go sama zakładać?
Nie ma żył...Potrzebny i już.
Nalegaj...
maryla (offline)
gdzieś w górach...
2010-05-22 00:49:59
Kociaku, przyszłam pogłaskac i przytulić.
amor (offline)
Siemianowice Sl.
2010-05-18 21:44:36
Becia (offline)
Siemianowice Śląskie
2010-05-18 20:49:17
Kociaku, przyszłam Cię pogłaskać i przytulić
u mnie lada dzień futerko zacznie wychodzić ...zapasowe już zamówione...ale nic to, damy radę!
Helena (offline)
2010-05-18 13:36:56
Kochany Kociaczku i ja przybiegłam Cię mocno przytulić....dasz radę...jesteś bardzo dzielnym kocurkiem......futerkiem się nie martw...znowu odrosnie...
Katna (offline)
Łódź
2010-05-17 22:38:26
Kociaku, rozumiem żal za futerkiem. Człowiek staje twarzą w twarz z choróbskiem, robi dobrą minę do złej gry a tu....
Kociaku, przetrzymasz i to, lato nadchodzi, odetchniesz. Jeszcze będzie dobrze, normalnie. Całuję.
ewik (offline)
Piernikowe Miasto
2010-05-17 15:01:51
Witaj Kociaczku biedny, pokłuty
Niech te wstręciuchy dadzą Tobie w końcu to skierowanie na port.
Agawa ma rację wysuń pazurki i pogoń im kota
Naszą służbę zdrowia trzeba nie raz bardziej zastymulować coby się ruszyła
Pozdrawiam delikatnie przytulam coby łapki nie urazić
agawa (offline)
okolice
2010-05-14 22:54:32
Kociaku, a może ty powinnaś pokazać im nie tylko miły pyszczek, ale i pazurki? Czy Kociak potrafi się wkurzyć? I parsknąć? I pazur pokazać?
Może się przestaszą?
Kurcze... zła jestem... Tak bym chciała, żeby nie bolało...
beti1968 (offline)
Zabrze
2010-05-14 22:08:49
Witaj kociaku.......dziękuje za zaproszenie i mocno przytulam
kociak (offline)
Kraków
2010-05-14 17:04:12
Miauuuu.........dziękuję.........
od dzisiaj juz zapasowe futerko na łepku króluje........ brrrrr.......
jedyne pocieszenie że Kociak zaczyna cuś tam jeść...... nie obżera się ale już coś może przełknąć....
jeszcze tylko troszkę kaszle ale to mija...... tylko z tym uszkiem problem....... choć Kociak jest na antybiotyku.....wczoraj próbowal Kocik oblożyć bolącą lapkę sodą i ....jeszcze gorzej spuchła......może teraz jak zobaczą że już nie ma się gdzie wkłuwać , to zadecydują o porcie ????? W Krakowie nie zakladaja go standardowo,.....I choć mowiłam że tylko potrzebna mi ich zgoda i jadę do Warszawy zalożyć ten nieszczęsny port to "myślenice "maja długie......może chcą sprawdzić ile Kociak wytrzyma ??????