Avatar

Komentarze do profilu

  • dani (offline)

     

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2010-05-22 12:31:56
     

    Kociaku...Dzielny sierściuszku....

    Jak uszko?

    Mam nadzieję,że już dobrze..

    O port się staraj.To duża wygoda....

    I nie odpuszczaj.Dlaczego masz go sama zakładać?

    Nie ma żył...Potrzebny i już.

    Nalegaj...

  • maryla (offline)

    gdzieś w górach... 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2010-05-22 00:49:59
     

    Kociaku, przyszłam  pogłaskac i przytulić:pociesza:.

  • amor (offline)

    Siemianowice Sl. 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2010-05-18 21:44:36
     

    :roze::serce::pociesza:

  • Becia (offline)

    Siemianowice Śląskie 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2010-05-18 20:49:17
     

    Kociaku, przyszłam Cię pogłaskać i przytulić:pociesza::kot:

    u mnie lada dzień futerko zacznie wychodzić :smutny: :stres:...zapasowe już zamówione...ale nic to, damy radę!

  • Helena (offline)

     

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2010-05-18 13:36:56
     

    Kochany Kociaczku i ja przybiegłam Cię mocno przytulić....dasz radę...jesteś bardzo dzielnym kocurkiem...:pociesza:...futerkiem się nie martw...znowu odrosnie...:buziak:

  • Katna (offline)

    Łódź 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2010-05-17 22:38:26
     

    Kociaku, rozumiem żal za futerkiem. Człowiek staje twarzą w twarz z choróbskiem, robi dobrą minę do złej gry a tu....

    Kociaku, przetrzymasz i to, lato nadchodzi, odetchniesz. Jeszcze będzie dobrze, normalnie. Całuję.

  • ewik (offline)

    Piernikowe Miasto 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2010-05-17 15:01:51
     

    Witaj Kociaczku biedny, pokłuty :kot:

    Niech te wstręciuchy dadzą Tobie w końcu to skierowanie na port.

    Agawa ma rację wysuń pazurki i pogoń im kota :wnerwiony:

    Naszą służbę zdrowia trzeba nie raz bardziej zastymulować coby się ruszyła

    Pozdrawiam :buziak:delikatnie przytulam coby łapki nie urazić :pociesza:

    :serce:


     

  • agawa (offline)

    okolice 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2010-05-14 22:54:32
     

    Kociaku, a może ty powinnaś pokazać im nie tylko miły pyszczek, ale i pazurki? Czy Kociak potrafi się wkurzyć? I parsknąć? I pazur pokazać?

    Może się przestaszą?

    Kurcze... zła jestem... Tak bym chciała, żeby nie bolało...

    :pociesza:

  • beti1968 (offline)

    Zabrze 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2010-05-14 22:08:49
     

    Witaj kociaku.......dziękuje za zaproszenie i mocno przytulam:pociesza:

  • kociak (offline)

    Kraków 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2010-05-14 17:04:12
     

    Miauuuu.........dziękuję.........

    od dzisiaj juz zapasowe futerko na łepku króluje........ brrrrr.......

    jedyne pocieszenie że Kociak zaczyna cuś tam jeść...... nie obżera się ale już coś może przełknąć....

    jeszcze tylko troszkę kaszle ale to mija...... tylko z tym uszkiem problem....... choć Kociak jest na antybiotyku.....wczoraj próbowal Kocik oblożyć bolącą lapkę sodą i ....jeszcze gorzej spuchła......może teraz jak zobaczą że już nie ma się gdzie wkłuwać , to zadecydują o porcie ?????  W Krakowie nie zakladaja go standardowo,.....I choć mowiłam że tylko potrzebna mi ich zgoda i jadę do Warszawy zalożyć ten nieszczęsny port to "myślenice "maja długie......może chcą sprawdzić ile Kociak wytrzyma ??????