Dziewczyny potrzebuję waszej pomocy
W maju minie 4 lata od spotkania mojego z gadem , który chciała mnie zabrać na tamten świat ale jeszcze sie mu nie udałao!!!
Po masektomii przebyłam jeszcze kilka operacji , rekonstrukcja i podniesienie zdrowej piersi .
Generalnie z każdej storny mam blizny plecy , obie piersi wygladaja brzydko.W bieliźnie nic nie widać ale bez masakra...
Mąż jest ze mną nie zostawił i nie odszedł ....ale coś jest nie tak.
Zawsze byłam atrakcyjna i piersi były bardzo ładne
Po tej chorobie przytyłam i wiecie jak wyglądam.Inaczej.
Mąż mi zarzuca , że to ja sie zmieniłam.On mnie ni dotyka , mam wrażenie , że TE piersi go obrzydzają.
A ,nie zaczoł ogarniać dziwny starch .Przed powrotem gada , że coś jest nie tak i ,że mąz mnie zdradza.
Nie potrafię z tym sobie dać rady !Zrobiłam się strasznie zazdrosna nawet o to ,że z kimś pisze na gg- z koleżanką.
Coś sie dzieje ze mną dziwnego często płaczę i wybucham ...Myslicie, że powinnam iść do psy.......
Napiszce do mnie proszę Was !!!
13-03-2017
cały wątek
13-03-2017
cały wątek
17-03-2012
cały wątek
09-03-2012
cały wątek
09-03-2012
cały wątek