mariusz (offline)

Powiem Ci barbaro że wzruszyłaś mnie swoimi słowami ale widzisz nas juz dawno życie zmusiło żeby dojrzeć i uważam to za normalne a żonka czuje się coraz lepiej tyle że męczy Ja jeszcze biegunka , zaczyna już nawet buszowac po forum i myślę że lada chwila się zarejestruje. Pozdrawiam Cie serdecznie i życzę dużo zdrowia i pozytywnego myślenia.

Mariusz napisz co tam u Twojej żonki. Czy dobrze się czuje? Czy ma jakieś pytania? Czy potrzebuje jakiejś pomocy,porady? Napisz coś więcej jesli możesz.Myślę o Niej i o Tobie.Jak sobie radzisz z nową sytuacją? Jesteś taki młody i tak dojrzały jak mało który w Twoim wieku ( wiem co piszę ...mam syna w Twoim wieku , a wydaje mi się ,że ma dopiero 15 lat) uściski  dla Was kochani

Jeszcze raz bardzo wam dziękuje

hej Mariusz, tak jak dziewczynki piszą, jak najszybciej wprowadź żonę na forum do nas, pisząc nieskromnie jesteśmy obok chemii i innych medykamentów, najlepszym lekarstwem.

pozdrawiam Was serdecznie

Super, że są tacy mężowi. Trzymam kciuki za oboje! Koniecznie przyciągnij do nas żonę. Ja też byłam bardzo sceptyczna, zanim wpisałam się na forum, ale naprawdę warto. Można znaleźć tu mnóstwo przydatnych informacji.

Pozdrawiam serdecznie

Witam was oboje pozdrawiam trzymam kciuki

Witam, wspieram, kibicuję

Witajcie!Trzymam za Was kciuki

ja również witam Ciebie Mariuszu.Super  mąż z Ciebie. Niech Twoja żonka nabierze sił i wiary w nas i dołączy do nas.Tu jest jak w rodzinie :)

Mariuszu, bardzo się cieszę,że Twoja żona ma takiego męża...pozdrawiam Was cieplutko