maroon (offline)

Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku!!! Zdrowia przede wszystkim a reszta przyjdzie sama

hej niedługo wybieram się na usunięcie macicy z jajnikami. nie jestem jakoś do nich mocno przywiązana, choć dały mi fajna córkę. od ponad 4,5 roku byłam na tamoksyfenie ale endometrium szaleje ostatnio coraz bardziej i jeszcze jakaś cysta? zmiana ? na jajniku. Lekarz stwierdził ze nie ma na co czekać. Miałam juz abrazje. to co mnie przeraża to spadek ilości estrogenów. Czy mozna się suplementować choć trochę po zabiegu ? wiem ze rak był hormonozależny ale wole usunąć zdrową pierś niż mieć osteoporozę, ryzyko Alzheimera i milion innych skutków ubocznych. mam 51 lat

Hej ja tez dołączam do tych z wątpliwościami. Biorę już trzeci rok. Wiem co to jest procedura leczenia, wszyscy lecą jak po sznurku i nikt indywidualnie nie podejmie ryzyka zmiany leczenia. Ja po tamoksyfenie w sumie oprócz zardzewialych stawów nie mam problemów, ale niestety moje endometrium urosło prawie do 16 mm, było to wprawdzie 3 dni przed miesiączka ale moja onkolog kazała mi iść na zabieg czyszczenia macicy i odstawienie tamosia. Teraz w 12 dniu cyklu ma 6mm, nie byłam na zabiegu bo dostałam okres. Zadzwonię do lekarki co z tym tamoksyfenem. Czy nie ma leków innych ktore nie maja wpływu na endometrium? Czy ten tamoksyfen chroni tylko pierś ktora mi została? Jakbym miała obustronna mastektomii to dalej musiałabym brać tamoksyfen? Ostatnio duzo czytałam na temat diety, przeszłam na wegetarianizm z powodów etycznych ale mięso zawiera tez hormony wzrostu ktore tez stymuluja rozwój komórek nowotworowych. Jak lekarka każe mi wrócić do leczenia pewnie to zrobie ale mam wątpliwości.....

Już sie umowilam na poniedziałek w Warszawie u Dr Witwickiego. Szkoda, efekt rekonstrukcji jest niesamowity, a ja mam po prostu pecha. Raz na kilka tysięcy przypadków, jak nie rzadziej :-( Raczej marne szanse ze będę eksperymentować z następnym implantem, no nie wiem. Mam trochę doła , dużo mnie to cierpienia kosztowało i szlag wszystko trafił.

no niestety, poprawy brak zdarza mi sie gorączkować po południu, żle się czuję, generalnie dupa blada skontaktowałam się z dr Witwickim, doradza wyciągnięcie implanatu i rozwazenie za 4-6 m-cy silikonowego. Wyciągnięcie w jakimś moim szpitalu na NFZ. A każdy lekarz do tego podchodzi jak pies do jeża. Więc chyba sobie sama wyciągnę w końcu