Avatar

Ostatnie wypowiedzi na forum:

  • 03-02-2014

    jesli chodzi o lodówkę to może pomoże ten artykuł: http:/www.morele.net/wiadomosc/jak-wybrac-lodowke/296/ Dzieki za polecenie, przydatny. Ja mam w swoim mieszkaniu niestety malutką lodówkę, ze względów powierzchniowych... Mamy niewielkie mieszkanie, więc lodówka musiałabyć "upchana", bo to podstawa każdego mieszkania i bez niej się nie da. Firma Polar u nas w mieszkaniu króluje. A lodówka Sprawuje się dobrze, przede wszystkim jest cicha, bo w małym mieszkaniu to by było udręką, jakby buuuuuczała jak krowa. Gdzieś po cichu marzę i kreuję sobie w głowie nasze nowe przestrzenne mieszkanie, gdzie kuchnia będzie tak ogromna z wyjściem na salon, że będziemy mogli zaszaleć i moje marzenie lodówki side by side się spełni A na tę chwilę, jedyne co mogę, to pomarzyć... mnie tez się zdarzają odstępstwa w zakupach. Mam słabość do ikeii Też bym tak chciała, żeby mi nowa lodówka z 10 lat pochodziła ale doszłam do wniosku, że przy dzisiejszej produkcji wszytko zależy od tego jaki egzemplarz się trafi. Ikea ma chyba to do siebie, że każdy jak raz wejdzie to już ciężko o niej zapomnieć i nie wrócić. A, że każda rzecz jest tak optymistycznie tania, że grzech nie kupić tylk później rachunek przy kasie zadziwia. Ja czasmai jak odwiedzam Ikeę, to tez poluję na takie ciekawostki domowe u nich.

    cały wątek

  • 03-02-2014

    Szpilki można fajnie tez dopasować do luźnego stylu, lubię w taki sposób eksperymentować

    cały wątek

  • 03-02-2014

    Indywidualne podejście do leczenia pod kontrolą lekarza chyba jest tutaj najlepszym rozwiązaniem... Ja w tym momencie mam słabe rzęsy, brwi, w ogóle mam mało włosów, a co dopiero jak znajdę się po tej stronie co Wy już jesteście... Trzymam kciuki za Was, by powrót do zdrowego trybu życia nastąpił szybko!

    cały wątek

  • 03-02-2014

    Mnie na depilację laserową nie stać, mimo, że z perspektywyc zasu na pewno jest opłacalna, chocby w przeliczeniu na czas jaki poświęcamy temu całe życie. Na tę chwilę zostaję przy depilatorze Philipsa. Z czasem idzie się przyzwyczaić i siadam do tej czynności co 2 tygodnie.

    cały wątek

  • 03-02-2014

    W życiu małżenskim jest wiele egzaminów i sprawdzianów,ciężka choroba jednej ze stron to jeden z nich. Trafiłam więc na cudownego mężczyznę, bo jest przy mnie i wspiera stale w tych naszych trudnych chwilach. Oby się to nie skończyło. Nie wiem czego to jest kwestia, tego że taki ma charakter, że mnie tak bardzo kocha, czy nie daj Boże, współczuje i chce być. Nie potrafiłabym sobie wybaczyć sytuacji, że ktoś się męczy przy mnie z powodu mojej choroby. Na te chwilę wspiera mnie mocno i będe się tego trzymać. Macie może jakieś uwagi godne polecenia dalej, na co powinnam w związku uważać w takiej sytuacji?

    cały wątek