
marzusia (offline)
O mnie
jestem rozwiedziona,mam 2 dzieci w wieku 22 i 24 lat,z którymi mieszkam. Od wielu lat cierpię na silną nerwicę z zespołem lęku napadowego i agorafobią.Powoli pokonywałam chorobę i wydawało się,że zdołam w końcu normalnie żyć.Stale badłam się w Poradni Chorób Piersi bo była to jedna z moich fobii od 20 lat.Co rok mamografia,co pół roku badanie fizykalne przez specjalistę .Prywatnie usg 27.10.14 bo w piersi lewej zawsze były duże,niegrożne torbiele.Tym razem wśród nich zagościło coś więcej ,choć dotykowo również ruchomy,przesuwalny wobec skóry i podłoża guzek,który nie zwrócił mojej szczególnej uwagi gdyż moja czujność została uśpiona corocznymi dobrymi wynikami badania mamograficznego.Ponoć złośliwy nowotwór piersi do wymiaru 1cm rośnie 7 lat.Kompletna bzdura,to już wiem .Beznadziejne stworzenie zrazikowe w mojej lewej piersi ma wymiary ok.2cm, G 2,hormonozależność TS7/8 HER 2 (-), ki67 aż 50%,tyle po biopsji .Przyjełam 4 kursy AC i taksany w ilości 12wlewów, co tydzień.W dniu 24czerwca2015 miałam ostatni wlew.21 lipca2015 mastektomia piersi lewej wraz z usunięciem wszystkich węzłów pachowych po stronie operowanej.Niestety ,komplikacje pooperacyjne i rewizja rany z ewakuacja krwiaka 22.07.2015.Wyniki histopatologiczne po operacji estrogen i progesteron TS 8/8 ,Her 2 ujemny ,Ki 67 - 10% ,rak zrazikowy naciekający,brak inwazji naczyń krwionośnych,duże zniszczenie komórek w wyniku chemioterapii,niestety w 2 węzłach, na 17 wyciętych,przerzuty bez przekroczenia torebek okołowęzłowych.
Wandka (offline)
Warszawa
2016-06-04 21:05:29
Janina.S (offline)
widły Soły i Wisły
2016-06-03 17:48:22
Marzusiu , jeszcze tylko 18 no może 20 dni ......
i uściskam Coię osobiście .
dziubas (offline)
Gdańsk
2016-05-29 00:13:12
dzis Marzusia wcześniej zajrzała na forum , ale ja i tak ide spać

dziubas (offline)
Gdańsk
2016-05-25 00:10:09
Na Marzusie to jeszcze nie czas
- za wczesnie, tymczasem ja już ide lulku 
Janina.S (offline)
widły Soły i Wisły
2016-05-24 11:33:27
Marzusia znowu po nocy buszuje - litości kobieto - kiedy Ty spisz ?
czy to pełnia ? nie w tej chwili , czy ciśnienie ? czy coooooo?
Zaglądnij więc i tutaj i skrobnij co u synusia ?
dziubas (offline)
Gdańsk
2016-05-21 11:54:23
renatar (offline)
sieradz
2016-05-20 21:16:40
Marzusia jak tam przetrwanie matury i ogólnie jak samopoczucie.
renatar (offline)
sieradz
2016-05-12 09:26:15
Marzusiu mnie też w kręgosłupie od czasu do czasu jak się schylę to mnie taki prąd przechodzi ale to mam już z pięć lat i dlatego łudzę się że to tylko jakieś zwyrodnienie skoro scyntygrafia nic nie wykazała.Ja od jakiś 4 tygodni mam katar i dzisiaj już w nocy gardło mnie smyrające obudziło ale syrop pomógł ale ból tej naświetlanej strony cały czas jest.Się zobaczy bo na razie poczekam mam wizytę u chemiczki dopiero 4 sierpnia.Jak tam matura czy dajesz radę bo syn to napewno tylko my tak przeżywamy.
Janina.S (offline)
widły Soły i Wisły
2016-05-09 17:05:36
Weekend minął a marzusi jak nie było tak nie ma
Wiem , wiem pewnie to słonko zatrzymało ją w ogrodzie - na południu cudnie , pomimo
wiatru jest ciepełko
renatar (offline)
sieradz
2016-05-08 18:25:37
Marzusiu mam nadzieję że przetrwałaś jakoś te maturalne dni bo teraz to już z górki.