Avatar

Komentarze do profilu

«
»
  • dziubas (offline)

    Gdańsk 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2016-11-09 14:38:36
     

    :serce::buziak:

  • dziubas (offline)

    Gdańsk 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2016-08-14 09:14:25
     

    :serce::serce::serce::pociesza::buziak::pociesza::ok::ok::ok:

  • marzusia (offline)

    Cieszyn 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2016-08-11 20:52:06
     

    co tam u Was kochana, nic ostatnio nie piszesz:pociesza:

  • Jutta (offline)

    między Łodzią a Warszawą 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2016-07-27 17:58:16
     

    Trzymam (tu)i za Ciebie i za mamę.

  • braja (offline)

     

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2016-06-22 23:48:00
     

    Niezapominajko, nawet jesli oficjalne leczenie sie opóxnia, to Wy nie musicie czekac bezczynnie! Jesli chodzi o jelito, to bez wzgledu na to czy to przerzut czy rak jelita, mozna zazywac kurkume, lub kurkuminę, najlepiej z czarnym pieprzem, bo zwieksza jej efektywność. Kurkumina bedzie tez działac przeciw rakowi piersi, sama kurkuma ponoć nie wchłania się wystarczająco dobrze, żeby bezposrednio zwalczać raka piersi, ale dziala posrednio, podnosząc odporność . A przeciw rakowi piersi na pewno dobrze też zrobią omega 3 i witamina D. No i probiotyki!

    :pociesza:

  • marzusia (offline)

    Cieszyn 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2016-06-11 00:15:58
     

    a miała już mama biopsję gruboigłową?jeśli tak ,to jakie ma wyniki receptorów?

  • niezapominajka24 (offline)

     

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2016-06-10 21:44:44
     

     Lekarz wczoraj powiedział ze są dwa guzy w piersi około 6 cm i ze na zabieg nie ma szans bo zbyt ryzykowne i maja za tydzień onkoldzy dobierać chemię na jakimś konsylium ma przerzuty na kości wątrobe i jelito a dowiedziała się niedawno od bólu kosci a wyniki krwi i wszystko było ok nie mam siły tak się boję ze ona odejdzie a ona jest moim największym Skarbem na świecie i ja tego nie przezyje

  • marzusia (offline)

    Cieszyn 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2016-06-10 00:38:37
     

    bardzo Ci współczuję bo sama kilkanaście lat zmagam się z nerwicą lękową a teraz jeszcze nootwor piersi.Musicie czekać na wyniki badań,żeby ustalić jaki rak i z jakieg narządu się wywodzi,bo od tego zależy rodzaj podjętego leczenia.W tej chwili żadna z nas nic mądrego Ci nie poradzi skoro nie wiemy o jaką chorobę chodzi.Gdy będziesz wiedzieć coś więcej to napisz postaramy się,w miarę możliwości,coś doradzić i wspierać:pociesza:

«
»