osamorska (offline)

Witam serdecznie Jestem z Sosnowca , 43 lata , amazonka obustronna od 4 miesięcy , obecnie począteczek - na "dożywianiu " chemijnym

Witam Agawa - dziękuje pomogły kciuki, tylko jeden z lewej a dwa z prawej w koszu Wszystko już wiem i jak obiecałam dzielę sie , może ktoś skorzysta z dosć świerzych informacji - w szpitalu przestała działać poradnia chorób piersi od 01.01.2013 r. natomiast rekonstrukce są prowadzone dalej przez dr.Witwickiego Tu znalazlam inf. że dr. przyjmuje także w Krakowie ...może komus będzie bardziej "po drodze " http://www.drwitwicki.pl/konsultacje/lokalizacje Wszystkiego dobrego w Nowym Roku

Witam Cóż chyba nikt nic nie wie w takim razie jeśli się czegoś dowiem więcej to oczywiście nie omieszkam przekazać dalej Mam jedynie prośbę ....trzymajcie za mnie kciuki ..a właściwie za moje węzły , żeby dr. Januszek jak najmniej ich wyciął Jutro izotopy a 13 odjęcie obu piersi ...boję się jak cholera ...ale wiem, że to konieczne ...cóż jak to mówią "będę babeczka czeska ...z przodu i z tyły deska

Witam wszystkie Dziewczyny 13 grudnia pozbywam się obu zwierzaków w obu piersiach właśnie w szpitalu MSWiA , już właściwie jestem zdecydowana na rekonstrukcję, po pozytywnym zakończeniu leczenia ...ale ....no właśnie ale ....właśnie 6.12 dowiedziałam się że oddział chirurgii plastycznej ma jakieś problemy z finansowaniem i jestem ostatnia której robią mastektomię obustronną (może dlatego że jestem z innego województwa ?) ...natomiast co do rekonstrukcji ?...na razie jeden najwyższy wie co będzie po nowym roku ....czy któraś z Was ma jakieś wiadomości na ten temat ?....bo nie ukrywam że bardzo liczyłam na rekonstrukcję po zakończeniu leczenie właśnie w tym szpitalu pod troskliwą ręką dr.Witwickiego lub dr.Januszka