Avatar

Ostatnie wypowiedzi na forum:

  • 24-07-2023

    Brednie z WHO? W kazdym razie niech to pan powie tym, ktorzy wyszli z tego, a na ktorych lekarze juz zakonczyli leczenie, np mojej kolezance z przerzutami do kosci, moge tylko powiedziec, ze na taka poprawe wynikow ciezko pani okolog bylo sie odniesctakich osob znam naprawde wiecej. Przy leczeniu chemia to trzeba dzialac pro zdrowotnie bardzo, bo jak ktos na dluzsza mete ja bierze, to organizm tego nie wytrzyma, szczegolnie starszy. Pozdrawiam.

    cały wątek

  • 20-07-2023

    Nie ma rzeczy niemozliwych, tzreba walczyc do konca!!! Na wstepie zapoznaj sie z tym: Statystyka roli, jaką pełnią pasożyty w przypadkach raka: Lokalizacja w organach Ilość przypadków rocznie Przypadki spowodowane przez pasożyty Żołądek 996 000 55% Organy Kobiece Szyjka Macicy 529 3390 000 80,83% Wątroba 527 000 82% Płuca 1 020 000 90% Chłoniaki limfatyczne 303 000 100% Laukemia 275 500 1% Rak macicy 500 000 100%(Schistozomatoza) Pęcherz Moczowy 200 000 100%(Schistozomatoza) Źródło: WHO Światowa Organizacja Zdrowia, 1996 Genewa zreszta wiecej informacji znajdziesz na www.wyleczsiesam.com. Ta tabelke powinien znac kazdy onkologicznie chory, sa to fakty naukowe. Ja nie ingeruje w to, kto jak sie leczy, uwazam, na podstawie paru przypadkow, ze przy zastosowaniu oczyszczania organizmu, odpowiednio doprecyzowanej diety, usunieciu infekcji m.in. z tej tabelki powyzej, podzialaniu z odpornoscia, mozna cudow dokonac, doslownie. Moge powiedziec ze znam dwie panie, ktorym zrobil sie ropien, jeden pekl, a pani z przerzutami do kosci ma sie coraz lepiej. Jak skupimy sie na przyczynach, bez wzgledu na to, czy ktos leczy objawy, czy nie, organizm odwdzieczy sie

    cały wątek

  • 17-05-2023

    Przepraszam, nie Lebedewa, tylko Lebiediewa, Jewgienija Lebiediewa.

    cały wątek

  • 17-05-2023

    "Chemioterapia powoduje sama w sobie barrzo duzo slutkow ubocznych, m.in. przerzuty np do pluc, kazdy lek, ktory brala zona w czasie chemioterapii w ulotce przesledzilem, powoduja nowotwory, rozwoj juz istniejacych, problemy z sercem, ktore nie mozna wyleczyc normalnymi lekami, zawaly serca i okolo 50 innych, przez to oczywiscie, nalezy ja wspomoc, aby czy tych skutkow ubocznych bylo mniej, czy aby zwiekszyc szanse na zupelne pozbycie sie nowotworu." Po przeczytaniu tych bzdur już nie chciało mi się czytać dalej. Mam za sobą dwa raki piersi, każdy o innych parametrach, każdy wymagał innego leczenia. Przeszłam ostra chemie i jak na razie żyje. Od pierwszego zachorowania minęło 15 lat, od drugiego 7 lat. Zaufałam lekarzom akademickim i wyszło mi to na dobre, pewnie jeszcze szczęścia łut też pomógł. Tak sie sklada, ze po zastposowaniu takich bzdur, a dokladnie bzdur Lebedewa, ja pozbylem sie poczatkow osteoporozy, zonie onkolog np ostatnio powiedzial, ze tak czystych kosci nigdy nie widzial, po scyntografi, u tego Lebedewa tymio bzdurami leczyli sie m.in. onkolodzy...co do tych kosci konczac, ten Lebedew stosowal m.in. wywar z igliwia, dzikiej rozy i skrawek cebuli...no a jesli mkogos te bzdurne informacje nie wystarczaja, to kolezanka nasza postanowila je zastosowac, medycyna akademicka rozklada u niej rece, ma przerzuty do kosci, i...wszystko zmierza w dobrym kierunku...ale jest tez tego cala masa, co stosuje, na 200%...pozwole sobie jeden fragment o Lebediewie zacytowac: “Metody Lebedewa pomogły zachować życie tysiącom chorych na raka. Chorzy donosili, że przy przejściu na żywienie makriobiotyczne ich nowotwory złośliwe zatrzymały swój rozrost. Schematy leczenia pozwoliły oczyścić jelita, pozbyć się robaków i odetkac przewody żółciowe. A najważniejsze jest to, że nowotwory i przerzuty zaczęły znikać od razu u setek chorych! Po raz pierwszy w historii medycyny chorzy ludzie setkami zaczęli zdrowieć. Ludzie zaczęli pozbywać się skutków zatrucia w szpitalach onkologicznych, dowiedzieli się od czego zacząć i czym kończyć leczenie.” I jeszcze raz powtarzam, nie jestem przecwnikiem leczenia akademickiego, uwazam, ze przy jego stosowaniu nalezy koniecznie stosowac metody leczace przyczyny choroby!!! samo leczenie objawow to za malo w dluzszej perspektywie czasu...pozdrawiam

    cały wątek

  • 17-09-2022

    Takie moje marzenie, roznie bywa, swiat idzie do przodu, moze to leczenie zupelnie inaczej bedzie wygladac, czas pokaze, moze ktos cos madrego wymysli i co najwazniejsze, zostanie to zaakceptowane, lub cos nas zaskoczy, zobaczymy. Co do korupcji zostawie to bez komentarza

    cały wątek