
zojdan (offline)
Miasto:
Katowice
Jestem:
Amazonką
Data urodzin:
1967-11-15
Zarejestrowana(y):
08-01-2016
Data ostatniego logowania:
2018-11-20 17:08:58
Operacja:
7 lat, 1 miesiąc, 4 dni temu
Zobacz galerie użytkownika
O mnie
Zosia lat 48.Mieszkam w Katowicach od 20lat.Trojka dzieci juz doroslych i najmlodsza coreczka 10 latek :* Byl ze mnie pracoholik,czesto po 16h w pracy.....teraz odpoczne :P
Joollaa (offline)
2016-07-28 09:34:48
Pozdrawiam:)
zojdan (offline)
Katowice
2016-07-12 17:05:32
dziekuje renatar...dzis polecial przedostatni wlew i jest dobrze :)
renatar (offline)
sieradz
2016-07-11 13:25:01
Zojdan powodzenia.
zojdan (offline)
Katowice
2016-05-26 11:47:11
Beti ja teraz co sroda jestem na 2 pietrze na Chemioterapii i az do okolo 20 lipca.Jak trafi Ci sie wizyta jeszcze i akurat w srode to szukaj mnie tam wlasnie.Od 7-ej juz jestem na oddziale.
Albo zadzwon to podjade i ppogadamy :) Ja leniuchuje w domu ,wiec zaden problem ruszenia tylka tymbardziej ze do kliniki max 10 min jazdy
Betii (offline)
Tychy
2016-05-23 18:08:29
Zosiu, trzymaj się, będzie dobrze
, musi być.
Byłam dziś na Ceglanej na wizycie i rozglądałam się za Tobą po korytarzu, myślałam, że może Cię spotkam i pogadamy
Przesyłam Ci pozytywną energie i do przodu

zojdan (offline)
Katowice
2016-03-22 16:47:38
Dzieki dziewczyny za troske:) Infekcja nie rozwinela sie,otrzymalam dzis drugi wlew.Zbliza sie wieczor wiec oczekuje skutkow w postaci mdlosci,na razie jest oki ,.....przytulam Was i buziaki
renatar (offline)
sieradz
2016-03-19 08:35:48
Zosiu niestety z lekarzami tak jest.Ja po operacji chciałam żeby mi ściągneli chłonkę w moim mieście [kiedyś szpital wojewódzki] a było to 1 listopada więc nie chciało mi się jechać do łodzi[60 km] ,to mi chirurg pwiedział że on rozumie że mnie boli ale on nie wie jak to zrobić i odesłał mnie do onkologicznego szpitala właśnie w łodzi.Coś co może zrobić zwykła pielęgniarka[wbić igłę i ściągnąć wodę] przerosło sieradzkich chirurgów.Na drugi dzień pojechałam do łodzi i mi ściągnięto ,tylko jeżeli ktoś ma problem z dojazdami to jest pozbawiony pomocy.Poleciła mi tylko wziąć sobie paracetamol i tyle.Już się nauczyłam że nie ma co jeżdzić do rodzinnego bo żadnej pomocy nie uzyskam.Mam nadzieję że u ciebie ten antybiotyk faktycznie jest potrzebny a nie tylko na odczepnego bo wiadomo że jest to dodatkowe obciążenie dla organizmu w trakcie chemii.Teraz w trakcie radioterapii [5 tygodni] miałam antybiotyk dwa razy ze względu na zapalenie zęba [wyrwać nie było można w trakcie radio] to wiem jak to powala.Pozdrawiam serdecznie i byle do przodu.
Asia122 (offline)
Warszawa
2016-03-17 20:40:48
Czesc Zosiu, pisz do nas co tam u Ciebie.
Przechodze chemie tak jak i ty. U mnie ostatnia z AC.
małgonia (offline)
Niepołomice
2016-02-24 20:41:09
zojdan (offline)
Katowice
2016-02-11 15:48:42
Alu